produkt

Poczuli zapach marihuany, a następnie dwóch mężczyzn wyprowadzono z opuszczonego baru Zetland na słońce i zamieniono w ogromną fabrykę marihuany

Kiedy nadszedł czas, nie walczyli. Chociaż ktoś próbował schować się na strychu, znaleźli go zwiniętego w belki stropowe, zwiniętego jak płód.
Dwóch zdezorientowanych mężczyzn ubranych w obdarte ubrania, czapki baseballowe i dżinsy, zostało wyprowadzonych przez policję z fabryki marihuany w East Hull, gdzie najprawdopodobniej mieszkali i pracowali.
Zanim jednak weszli do wyważonych drzwi opuszczonego baru Zetland Arms, przed nimi unosił się ostry zapach marihuany. Unosił się w powietrzu, zanim wszedł do środka. Po otwarciu drzwi zapach rozlał się po ulicy.
Uważani za mieszkańców Azji Południowo-Wschodniej, zostali wyprowadzeni w kajdankach i zamknięci w dusznej, drewnianej szafce na wino na nieznany czas. Mrużyli oczy, patrząc na słońce, które zdawało się być ich domem.
Kiedy policja za pomocą szlifierki do metalu przecięła zamek, a następnie włamała się do budynku i odkryła ogromną fabrykę marihuany, pojawił się pierwszy znak, że ich świat wkrótce ulegnie drastycznej zmianie.
Podejrzewa się, że mieszkańcy to rolnicy „zatrudnieni” do utrzymania fabryki i nie mają dokąd pójść. Reszta baru, okna i drzwi, została zamknięta, aby uniemożliwić podglądanie i uniemożliwić policji i przechodniom wydzielanie wyraźnego zapachu marihuany.
W momencie ataku na parterze znajdował się mężczyzna, którego policja natychmiast wyprowadziła z baru.
Uważa się, że druga osoba najwyraźniej wskoczyła na strych i zwinęła się w kłębek, mając nadzieję, że nikt jej nie znajdzie. Zaledwie 10 minut później, gdy policja wbiegła do baru, została wyprowadzona.
Twarze obu mężczyzn były zupełnie pozbawione wyrazu, ale zasłonili oczy, najwyraźniej reagując na słoneczny poranek po tym, jak zostali zamknięci w ciemnym budynku, gdzie jedynym źródłem światła były żarówki używane do uprawy marihuany.
Piątkowy nalot był częścią szeroko zakrojonej operacji policji z Humberside, mającej na celu rozbicie handlu marihuaną w Hull w ciągu czterech dni. Więcej o nalotach, aresztowaniach i lokalizacjach przeczytasz tutaj.
Obecnie powszechną praktyką wśród policjantów jest znajdowanie na przeszukiwanych plantacjach konopi mężczyzn pochodzących z Azji Południowo-Wschodniej (zazwyczaj z Wietnamu).
Gdy w lipcu 2019 r. policja z Humberside przeprowadziła kolejny nalot na dużą fabrykę magazynów marihuany w Scunthorpe, odkryto, że znaleziony na miejscu zbrodni Wietnamczyk był w niej zamknięty przez dwa miesiące i mógł jeść tylko ryż.


Czas publikacji: 15.09.2021