Choć prawie nie ma reklam, Henry wciąż jest stałym punktem w milionach domów, w tym przy Downing Street 10. Poznaj mężczyznę stojącego za dziwną brytyjską historią sukcesu.
W marcu tego roku do mediów wyciekły zdjęcia luksusowej, nowej sali konferencyjnej rządu, w której szef działu nowych mediów Borisa Johnsona będzie prowadził codzienne konferencje prasowe. Jako rdzeń „prezydenckiej” metody komunikacji, sala ta wzbudziła już kontrowersje, ponieważ kosztowała podatników 2,6 miliona funtów. Z przepięknym niebieskim tłem, ogromną flagą brytyjską i majestatycznym podium, przypomina scenę z amerykańskiego programu telewizyjnego o tematyce politycznej lub prawniczej: spotkanie „Prezydenckiego pokera” z sędzią Judy.
Sala odpraw potrzebuje czegoś, co zniweluje jej przesadę. Okazuje się, że potrzebuje epizodycznego występu 620-watowego, antropomorficznego odkurzacza. Ten solidny, czerwono-czarny element jest ledwo widoczny na skrzydle po lewej stronie sceny, ale można go rozpoznać na pierwszy rzut oka. Schodząc z podium, Henry oparł chromowaną różdżkę nonszalancko o pomalowaną balustradę, a odkurzacz Henry'ego wyglądał, jakby o mało nie przewrócił oczami.
Zdjęcie szybko zyskało popularność; jest tam kilka chwytów marketingowych na temat „próżni przywódczej”. „Czy możemy utrzymać Henry'ego u władzy?” zapytała prezenterka telewizyjna Lorraine Kelly. Numatic International mieści się w ogromnym kompleksie gigantycznych szop w małym miasteczku Chad w Somerset, a jej kadra kierownicza jest z tego powodu bardzo zadowolona. „Zaskakujące jest, że Henry'ego jest tak mało na tym zdjęciu. Ile osób podchodziło do nas i pytało: 'Widzieliście to? Widzieliście to?' Chris Duncan powiedział, że jest założycielem i jedynym właścicielem firmy, Henry jest zdjęty z linii produkcyjnej co 30 sekund.
Duncan wynalazł Henry'ego 40 lat temu tego lata. Ma teraz 82 lata, a jego majątek szacuje się na 150 milionów funtów. Wśród tysiąca pracowników fabryki nazywany jest „Mr. D”, ale nadal pracuje na pełen etat przy zbudowanym przez siebie biurku. Po miesiącach namawiania, udzielił mi pierwszego oficjalnego wywiadu.
Henry niespodziewanie stał się ikoną brytyjskiego wzornictwa i produkcji. W rękach księcia i hydraulika (Karol i Diana otrzymali jeden z pierwszych modeli w prezencie ślubnym w 1981 roku) jest również filarem milionów zwykłych rodzin. Oprócz gościnnego występu na Downing Street, Henry został również sfotografowany wiszący na linie, ponieważ suwaki linowe czyściły Opactwo Westminsterskie. Tydzień po mojej wizycie w siedzibie Henry'ego, Kathy Burke odkryła jeden z nich podczas wizyty w wspaniałej rezydencji w serialu "Money Talks" na Channel 4, poświęconym bogactwu. „Nieważne jak bogaty, każdy potrzebuje Henry'ego” – powiedziała.
Henry jest złoczyńcą Dysona. Podważał normy społeczne rynku urządzeń gospodarstwa domowego w skromny i humorystyczny sposób, zniechęcając tę większą i droższą markę oraz jej miliardera-twórcę. James Dyson otrzymał tytuł szlachecki i zyskał więcej ziemi niż królowa. Krytykowano go za outsourcing produkcji i biur do Azji, a także za wspieranie Brexitu. Jego najnowsze wspomnienia zostaną opublikowane we wrześniu tego roku, a jego wczesne odkurzacze są wysoko cenione w Muzeum Designu. Henry? Nie do końca. Ale jeśli Dyson wnosi ambicję, innowacyjność i wyjątkową atmosferę do Big Vacuum, to Henry, jedyny masowo produkowany odkurzacz konsumencki nadal wytwarzany w Wielkiej Brytanii, wnosi prostotę, niezawodność — i przyjemny brak. Poczucie powietrza. „Bzdura!” Tak zareagował Duncan, gdy zasugerowałem, że powinien również napisać wspomnienia.
Jako syn londyńskiego policjanta, Duncan nosił koszulę z krótkim rękawem i otwartym kołnierzykiem; jego oczy błyszczały zza okularów w złotej oprawie. Mieszka 10 minut od siedziby Charda. Jego Porsche ma tablicę rejestracyjną „Henry”, ale nie ma innych domów, jachtów ani innych gadżetów. Zamiast tego lubi pracować 40 godzin tygodniowo ze swoją 35-letnią żoną Ann (ma trzech synów z byłą żoną). Skromność przenika Numatic. Kampus przypomina bardziej Wenham Hogg niż Dolinę Krzemową; firma nigdy nie reklamuje Henry'ego ani nie utrzymuje agencji public relations. Jednak ze względu na wzrost popytu na sprzęt AGD związany z pandemią, jej obroty zbliżają się do 160 milionów funtów, a wyprodukowano już ponad 14 milionów odkurzaczy Henry, w tym rekordowe 32 000 w tygodniu poprzedzającym moją wizytę.
Kiedy Duncan otrzymał Order Imperium Brytyjskiego (MBE) w Pałacu Buckingham w 2013 roku, Ann została zaprowadzona na salę widowiskową, aby być świadkiem tego odznaczenia. „Mężczyzna w mundurze zapytał: »Czym zajmuje się twój mąż?«” – wspominał. „Odpowiedziała: »Zrobił odkurzacz dla Henry'ego«. O mało się nie zesrał! Powiedział: »Kiedy wrócę do domu i powiem żonie, że poznałem pana Henry'ego, będzie bardzo zła i jej tam nie będzie. To głupie, ale te historie są cenne jak złoto. Nie potrzebujemy machiny propagandowej, bo jest generowana automatycznie. Każdy Henry wychodzi z twarzą”.
Na tym etapie przyznaję, że jestem nieco zafascynowany Henrym. Kiedy 10 lat temu przeprowadziłem się do niej, albo kiedy on przeprowadził się z nami do nowego domu po ślubie, nie myślałem zbyt wiele o Henrym i mojej dziewczynie Jess. Dopiero po narodzinach naszego syna w 2017 roku zaczął on zajmować ważniejszą pozycję w naszej rodzinie.
Jack, który ma prawie cztery lata, był sam, kiedy po raz pierwszy spotkał Henry'ego. Pewnego ranka, przed świtem, Henry został zostawiony w szafce poprzedniej nocy. Jack miał na sobie pasiasty kombinezon, postawił butelkę na drewnianej podłodze i przykucnął, by zbadać dziwny przedmiot tej samej wielkości co on. To początek wielkiego romansu. Jack nalegał, by uwolnić Henry'ego z jego ciemnej szafki; przez miesiące był on pierwszym miejscem, do którego Jack szedł rano i ostatnią rzeczą, o której myślał wieczorem. „Kocham cię” – powiedział Jesse z łóżeczka pewnej nocy, zanim zgaszono światło. „Kocham Henry'ego” – odpowiedział.
Kiedy Jake dowiedział się, że moja mama ma Henry'ego na górze, a Henry'ego na dole, był roztargniony, żeby nie musieć dźwigać ciężkich przedmiotów. Przez kilka dni fikcyjne historie, które prosił o przeczytanie przed snem, dotyczyły wyłącznie babci Henry'ego. Dzwonią do siebie wieczorami, żeby spotykać się na domowe przygody. Aby Henry wrócił do szafki, kupiłam Jackowi zabawkowego Henry'ego. Teraz może przytulać małego Henry'ego, kiedy śpi, owinąwszy swój „kufer” wokół palców.
Ten incydent osiągnął apogeum wraz z wybuchem pandemii. Podczas pierwszej blokady, Duży Henry stał się najbliższym przyjacielem Jacka, a konkretnie jego przyjaciela. Kiedy przypadkowo uderzył w odkurzacz swoim małym wózkiem, sięgnął do swojego drewnianego, zabawkowego stetoskopu-przybornika. Zaczął oglądać materiały Henry'ego na YouTube, w tym poważne komentarze influencerów zajmujących się odkurzaczami. Jego obsesja nie jest zaskakująca; Henry wygląda jak gigantyczna zabawka. Ale siła tej więzi, tylko miłość Jacka do pluszowych szczeniaków może mu dorównać, co sprawiło, że jestem ciekaw historii Henry'ego. Uświadomiłem sobie, że nic o nim nie wiem. Zacząłem wysyłać e-maile do Numatic, nie wiedząc nawet, że to brytyjska firma.
Po powrocie do Somerset, twórca Henry'ego opowiedział mi historię swojego pochodzenia. Duncan urodził się w 1939 roku i spędził większość dzieciństwa w Wiedniu, dokąd jego ojciec został wysłany po wojnie, aby pomóc w tworzeniu policji. Wrócił do Somerset w wieku 16 lat, zdobył kilka dyplomów ukończenia szkoły średniej i wstąpił do marynarki handlowej. Przyjaciel z marynarki poprosił go o pracę w Powrmatic, firmie produkującej podgrzewacze paliwa we wschodnim Londynie. Duncan był urodzonym sprzedawcą i prowadził firmę do momentu odejścia i założenia Numatic w 1969 roku. Znalazł lukę na rynku i potrzebował silnego i niezawodnego środka czyszczącego, który mógłby usuwać dym i osady z kotłów opalanych węglem i gazem.
Przemysł odkurzaczy rozwijał się od początku XX wieku, kiedy brytyjski inżynier Hubert Cecil Booth zaprojektował maszynę konną, której długi wąż mógł przechodzić przez drzwi i okna luksusowych domów. W reklamie z 1906 roku wąż był owinięty wokół grubego dywanu niczym dobrotliwy wąż, z wyimaginowanymi oczami zwisającymi z jego stalowej paszczy, wpatrującymi się w służącą. Hasło reklamowe brzmi „Przyjaciele”.
Tymczasem w Ohio, James Murray Spangler, sprzątacz domu towarowego dla osób cierpiących na astmę, w 1908 roku użył silnika wentylatora do stworzenia odkurzacza ręcznego. Kiedy stworzył go dla swojej kuzynki Susan, jej mąż, producent wyrobów skórzanych o nazwisku William Hoover, postanowił wykupić patent. Hoover był pierwszym udanym odkurzaczem domowym. W Wielkiej Brytanii znak towarowy stał się synonimem kategorii produktów („hoover” pojawia się obecnie jako czasownik w słowniku). Jednak dopiero w latach 50. XX wieku odkurzacze zaczęły pojawiać się w domach mas. Dyson to student sztuki, który pod koniec lat 70. rozpoczął prace nad swoim pierwszym odkurzaczem bezworkowym, który ostatecznie wstrząsnął całą branżą.
Duncan nie interesuje się rynkiem konsumenckim i nie ma pieniędzy na produkcję części. Zaczął od małej beczki po oleju. Potrzebna jest pokrywa do umieszczenia silnika i chce wiedzieć, czy odwrócony zlew rozwiąże ten problem. „Obszedłem wszystkie sklepy z beczkami, aż znalazłem odpowiednią miskę” – wspomina. „Wtedy zadzwoniłem do firmy i zamówiłem 5000 czarnych zlewów. Powiedzieli: „Nie, nie, nie możesz nosić tego czarnego – będzie widać ślady przypływu i będzie wyglądać źle. Powiedziałem im, że nie chcę, żeby zmywali naczynia”. Ten przodek Henry'ego zbiera teraz kurz w korytarzu wykorzystywanym jako Muzeum Numatyki. Beczka po oleju jest czerwona, a na niej umieszczona jest czarna misa. Ma kółka meblowe. „Dziś linia przed tobą, gdzie wkładasz wąż, to nadal dwucalowy przewód bębnowy” – powiedział Duncan.
W połowie lat 70., po pewnym sukcesie Numatic, Duncan pojawił się na brytyjskim stoisku na targach branżowych w Lizbonie. „Nudne jak cholera” – wspominał. Pewnego wieczoru Duncan i jeden z jego sprzedawców leniwie zaczęli ozdabiać swój najnowszy odkurzacz, najpierw zawiązując wstążkę, a następnie umieszczając znaczek z flagą brytyjską na czymś, co zaczęło przypominać kapelusz. Znaleźli kredę i narysowali pod wylotem węża niegrzeczny uśmiech. Nagle wyglądało to jak nos, a potem jak oczy. Aby znaleźć przydomek odpowiedni dla Brytyjczyków, wybrali Henry'ego. „Postawiliśmy go i cały inny sprzęt w kącie, a następnego dnia ludzie uśmiechali się i wskazywali na niego palcami” – powiedział Duncan. W Numatic, firmie zatrudniającej wówczas dziesiątki pracowników, Duncan poprosił swój dział reklamy o zaprojektowanie odpowiedniej twarzy dla odkurzacza. „Henry” to nadal wewnętrzny przydomek; na produkcie nadal widnieje napis Numatic nad oczami.
Na kolejnych targach w Bahrajnie pielęgniarka z pobliskiego szpitala Aramco Petroleum Company poprosiła o zakup takiego urządzenia dla oddziału dziecięcego, aby zachęcić dzieci po przebudzeniu do pomocy w sprzątaniu (może kiedyś wypróbuję tę strategię w domu). „Otrzymaliśmy mnóstwo tych drobnych zgłoszeń i pomyśleliśmy, że coś w tym jest” – powiedział Duncan. Zwiększył produkcję, a w 1981 roku Numatic dodał imię Henry'ego do czarnej pokrywy, która zaczęła przypominać melonik. Duncan nadal koncentruje się na rynku komercyjnym, ale Henry zaczyna odnosić sukcesy; dowiedzieli się, że sprzątaczka biurowa rozmawia z Henrym, aby wyeliminować mękę nocnej zmiany. „Wzięli go sobie do serca” – powiedział Duncan.
Wkrótce duzi detaliści zaczęli kontaktować się z Numatic: klienci widzieli Henry'ego w szkołach i na placach budowy, a jego reputacja jako wytrwałego przyjaciela w branży stworzyła renomę, która była przekazywana ustnie. Niektórzy ludzie wyczuli też okazję (cena Henry'ego jest dziś o 100 funtów niższa niż najtańszego Dysona). Henry pojawił się na ulicy w 1985 roku. Chociaż Numatic starał się zapobiec używaniu terminu „Hoover”, który został zakazany przez centralę firmy, Henry wkrótce został nieformalnie nazwany przez opinię publiczną „Henry Hoover”, a on sam poślubił markę poprzez aliterację. Roczna stopa wzrostu wynosi około 1 miliona i obejmuje teraz Hettys, Georges i innych braci i siostry, w różnych kolorach. „Zmieniliśmy nieożywiony przedmiot w przedmiot ożywiony” – powiedział Duncan.
Andrew Stephen, profesor marketingu w Said Business School na Uniwersytecie Oksfordzkim, był początkowo zdezorientowany, gdy poprosiłem go o ocenę popularności Henry'ego. „Myślę, że produkt i marka przyciągają ludzi do jego używania, a nie skłaniają ich do popadania w rutynę, czyli traktowania ceny jako pośredniego sygnału jakości” – powiedział Stephen.
„Czas może mieć w tym swój udział” – powiedział Luke Harmer, projektant przemysłowy i wykładowca na Uniwersytecie w Loughborough. Henry pojawił się kilka lat po premierze pierwszego filmu „Gwiezdne Wojny”, z nieszczęsnymi robotami, w tym R2-D2. „Chcę wiedzieć, czy produkt jest powiązany z produktem świadczącym usługi i w pewnym stopniu zmechanizowanym. Można wybaczyć mu jego słabość, ponieważ wykonuje pożyteczną pracę”. Kiedy Henry się przewracał, trudno było się na niego złościć. „To prawie jak wyprowadzanie psa” – powiedział Harmer.
Zawalenie się samochodu to nie jedyna frustracja właścicieli Henry'ego. Zaskoczył go za rogiem i od czasu do czasu spadał ze schodów. Rzucając niezdarnym wężem i różdżką w pełną szafkę, czuł się jak wrzucający węża do worka. Wśród generalnie pozytywnych ocen, znajduje się również przeciętna ocena wykonania (chociaż Henry wykonał już pracę w moim domu).
Jednocześnie obsesja Jake'a nie jest odosobniona. Zapewnił firmie Numatic pasywne możliwości marketingowe, odpowiadające jego skromności – i zaoszczędził miliony na kosztach reklamy. W 2018 roku, gdy 37 000 osób zapisało się na zakup odkurzaczy, studentka Uniwersytetu w Cardiff została zmuszona przez radę miejską do odwołania pikniku Henry'ego. Zainteresowanie Henry'ego osiągnęło globalny zasięg; Numatic coraz częściej eksportuje swoje produkty. Duncan wręczył mi egzemplarz „Henry in London”, profesjonalnie przygotowanego albumu ze zdjęciami, w którym Henry odwiedził słynne miejsca. Trzy młode Japonki przywiozły Henry'ego z Tokio na sesję zdjęciową.
W 2019 roku 5-letni kibic Illinois Erik Matich, który jest leczony na białaczkę, przeleciał 4000 mil do Somerset z organizacją charytatywną Make-A-Wish. Zawsze marzył o tym, żeby zobaczyć dom Henry'ego [Eric jest teraz w dobrym stanie i zakończy leczenie w tym roku]. Duncan powiedział, że dziesiątki dzieci z autyzmem również odbyło tę samą podróż. „Wydaje się, że są spokrewnione z Henrym, ponieważ nigdy nie mówi im, co mają robić” – powiedział. Próbował współpracować z organizacjami charytatywnymi zajmującymi się autyzmem i niedawno znalazł ilustratora, który pomógł mu stworzyć książki o Henrym i Hetty, które organizacje charytatywne mogą sprzedawać (nie są one przeznaczone do ogólnej sprzedaży). W książce Henry & Hetty's Dragon Adventure duet zamiataczy kurzu znalazł smocze ogrodzenie podczas sprzątania zoo. Polecieli ze smokiem do zamku, gdzie czarodziej zgubił swoją kryształową kulę – dopóki nie znalazły jej kolejne odkurzacze. Nie zdobędzie nagród, ale kiedy przeczytałem książkę Jackowi tej nocy, był bardzo szczęśliwy.
Zainteresowanie Henry'ego dziećmi również stanowi wyzwanie, o czym przekonałem się podczas wizyty w fabryce z Paulem Stevensonem, 55-letnim kierownikiem produkcji, który pracuje w Numatic od ponad 30 lat. Żona Paula, Suzanne, i ich dwoje dorosłych dzieci również pracują w Numatic, który nadal produkuje inne produkty komercyjne, w tym wózki sprzątające i szorowarki obrotowe. Pomimo pandemii i opóźnień w dostawach części związanych z Brexitem, fabryka nadal funkcjonuje sprawnie; Duncan, który po cichu popiera Brexit, jest gotowy przezwyciężyć to, co uważa za początkowe problemy.
W serii ogromnych szop, z których unosił się zapach gorącego plastiku, 800 pracowników w lśniących kurtkach wkładało granulki plastiku do 47 wtryskarek, aby wyprodukować setki części, w tym czerwone wiadro Henry'ego i czarny kapelusz. Zespół zwijający dodał zwinięty przewód zasilający Henry'ego. Bęben na przewód znajduje się na górze „czapki”, a moc jest przekazywana do silnika poniżej poprzez dwa lekko uniesione metalowe bolce, które obracają się na nasmarowanym pierścieniu odbiorczym. Silnik napędza wentylator w odwrotnym kierunku, zasysając powietrze przez wąż i czerwone wiadro, a inny zespół dodaje do niego filtr i worek na kurz. W metalowej części stalowa rura jest podawana do pneumatycznej giętarki do rur, aby utworzyć ikoniczne zagięcie w różdżce Henry'ego. To fascynujące.
Ludzi jest znacznie więcej niż robotów, a co 30 sekund jeden z nich będzie zatrudniany do przenoszenia złożonego Henry'ego do skrzynki w celu ustalenia harmonogramu. „Co godzinę wykonujemy inne zadania” – powiedział Stevenson, który rozpoczął produkcję Henry'ego około 1990 roku. Linia produkcyjna Henry'ego jest najbardziej ruchliwą linią produkcyjną w fabryce. Gdzie indziej spotkałem Paula Kinga, 69 lat, który wkrótce przejdzie na emeryturę po 50 latach pracy w Numatic. Obecnie produkuje akcesoria do samojezdnych szorowarek. „Pracowałem w Henry'm kilka lat temu, ale teraz są dla mnie za szybkie na tej linii” – powiedział po wyłączeniu radia.
Twarz Henry'ego była kiedyś nadrukowana bezpośrednio na czerwonym korpusie. Jednak przepisy dotyczące bezpieczeństwa i higieny pracy obowiązujące na niektórych rynkach międzynarodowych zmuszają konsumentów do wprowadzania zmian. Chociaż od 40 lat nie odnotowano żadnych incydentów, twarz ta jest uważana za niebezpieczną, ponieważ może zachęcać dzieci do zabawy sprzętem AGD. Nowy Henry ma teraz oddzielny panel. W Wielkiej Brytanii jest on montowany fabrycznie. Na bardziej niepokojącym rynku konsumenci mogą go zamontować na własne ryzyko.
Przepisy to nie jedyny problem. W miarę jak rozwijałem w sobie nawyk Jacka Henry'ego przez internet, wyłoniła się mniej zdrowa strona jego kultu kurzu. Są Henry, który zieje ogniem, Henry, który walczy, fanowska powieść dla dorosłych i teledysk, w którym mężczyzna bierze porzuconego Henry'ego, tylko po to, by udusić go podczas snu. Niektórzy posuwają się jeszcze dalej. W 2008 roku, po tym, jak fan został aresztowany na miejscu z Henrym w stołówce fabrycznej, zwolniono go z pracy jako robotnika budowlanego. Twierdził, że ssał swoją bieliznę.
„Film Russella Howarda nie zniknie” – powiedział Andrew Ernill, dyrektor ds. marketingu w Numatic. Miał na myśli odcinek programu „Russell Howard's Good News” z 2010 roku. Po tym, jak komik opowiada historię policjanta aresztowanego za kradzież Henry'ego podczas bójki narkotykowej, włącza nagranie, na którym Henry popija duży łyk „kokainy” ze stolika kawowego.
Ernil chętniej rozmawia o przyszłości Henry'ego, podobnie jak Duncan. W tym roku do rady dyrektorów dołączył Emmę McDonagh, pierwszą dyrektor ds. technologii w Numatic, w ramach szerszego planu przygotowania firmy na wypadek „potrącenia przez ciężarówkę”. Jako weteranka zatrudniona w IBM, pomoże firmie się rozwijać i produkować więcej Henry'ch w bardziej zrównoważony sposób. Planowane są kolejne automatyzacje i zwiększenie lokalnego zatrudnienia. Henry i jego rodzeństwo są teraz dostępni w różnych rozmiarach i kolorach; dostępny jest nawet model bezprzewodowy.
Duncan jednak postanowił zachować swój odkurzacz w obecnej formie: to wciąż bardzo prosta maszyna. Duncan z dumą powiedział mi, że prawie wszystkie z 75 części, z których składa się najnowszy model, można wykorzystać do naprawy „pierwszego”, który w 1981 roku nazwał oryginałem; w dobie szybkiego składowania odpadów na wysypiskach, Henry jest wytrzymały i łatwy w naprawie. Kiedy kilka lat temu mój Henry miał wąż, który wypadł mu z nosa, odciąłem go o cal, a następnie przykręciłem z powrotem za pomocą odrobiny kleju.
Ostatecznie Henry z Downing Street przekroczył wymagania. Po miesiącu gościnnych wystąpień, pomysł codziennej konferencji prasowej został odwołany 10-tego: sala konferencyjna została wykorzystana głównie do ogłoszenia przez premiera pandemii. Henry już się nie pojawił. Czy zmianę kierunku komunikacji należy przypisać jego przypadkowemu pojawieniu się? „Praca Henry'ego za kulisami została bardzo doceniona” – powiedziałby rzecznik rządu.
Mój Henry spędza ostatnio więcej czasu pod schodami, ale jego więź z Jackiem pozostaje silna. Jack może teraz mówić w imieniu Anglii, choć nie zawsze spójnie. Kiedy próbowałem z nim przeprowadzić wywiad, było oczywiste, że nie uważał za nic niezwykłego w zamiłowaniu do odkurzaczy. „Lubię Henry'ego Hoovera i Heidi Hoover, bo oboje są Hooverami” – powiedział mi. „Bo można się z nimi dogadać.
„Po prostu lubię Hoovera” – kontynuował, lekko zirytowany. „Ale, tato, podoba mi się tylko ten o imieniu Chufu”.
Czas publikacji: 02.09.2021